Jakie znaczenie miał kolczyk głównego bohatera? Na początku filmu wyciąga go z ucha, a później w części scen go nosi a w części nie.
Ja myślę, że kolczyk symbolizował to, czy w danym momencie główny bohater śnił (czyli był bez kolczyka) albo funkcjonował w swoim normalnym życiu (był z kolczykiem). Wszystko prawdopodobnie było metaforą ludzkiego życia i snu. Piękny oniryczny film. Symbolem była skóra węża. Jak ją główny bohater zrzucał to pokazywał swoją prawdziwą naturę, gdy zakładał skórę węża to stawał się policjantem. Kilka scen wskazywało na to, że to wszystko działo się tylko w głowie głównego bohatera, który prawdopodobnie cierpiał na głęboką depresję. Wszystko było zatem wytworem wyobraźni bohatera.
Ten film to coś w rodzaju SNU NA JAWIE. Bohater ma ewidentnie nieprzepracowane traumy (niesłuszne przeniesienie?) - czego symbolem jest złoty kolczyk w uchu. Główny bohater chodzi, ma różne zwidy - wydaje mu się, że jego koledzy z pracy są umoczeni handel narkotykami (ktoś w ogóle sprawdził co było w tych paczkach?) albo zabójstwo żony Timberlejka (ewidentne samobójstwo). Tytułowy "Gad" to tak naprawdę wąż w kieszeni bohatera - pamiętacie jak sprokurował niepotrzebną pogawędkę z Timberlejkiem w restauracji tylko po to żeby jego żona zapłaciła za kolacje? To jest film LIRYCZNO-ONIRYCZNY. Uwaga! Tylko dla uważnych i spostrzegawczych. Nie oglądajcie go, nie wiem z dwoma kumplami, nie śmieszkujcie i nie gadajcie o głupotach bo nic nie zrozumiecie. Pozdrawiam.
Ja też odniosłem takie wrażenie. To wszystko musiało się dziać w jego głowie. Świadczy o tym scena z rzekomym odejściem z policji po rozmowie z psychologiem. Bohaterowi praktycznie udało się już wtedy powrócić do normalnego życia, co symbolizował ten korytarz. Pudło, które niósł to wyraźne nawiązanie do traumy, bagażu emocjonalnego, który już prawie wyrzucił. Ostatecznie się to nie udało, a Tom pogrążył się ponownie w odmętach policyjnych majaczeń. Ostatni telefon symbolizuje z kolei głos osoby, która próbuje wyciągnąć go ze snu. To ostatnia nadzieja bohatera - jeżeli odezwie się do dyspozytora, wreszcie uda mu się z tego wyrwać.