Przepraszam za kolejny gimbusiarski temat pod tym filmem, ale polecam oglądanie go po trzech nieprzespanych nocach i min. 3 piwach. Trochę zmienia to patrzenie na całą akcję i jej przebieg.. I zwiększa odczucia, są jeszcze bardziej intensywne. To też w sumie dobry sposób na odświeżenie sobie filmu sprzed lat ;)